5 czerwca 2013 roku byliśmy na koncercie organowym w ramach XXIII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej, bardzo nam się podobało.
Uczeń Franciszka Lista, Julius Reubke, zmarł młodo i zostawił po sobie niewiele kompozycji. Ale jednak z nich, Sonata "Psalm 94", jest jednym z najchętniej wykonywanych utworów organowych epoki Romantyzmu.
Franciszek List rzadko tworzył muzykę na organy, tylko dwa większe utwory zyskały sobie większą popularność. Jeden z nich, Fantasie und Fuge über den Choral „Ad nos, ad salutarem undam”, był w repertuarze koncertu.
Pomimo, że nazwisko Franciszek List dużo więcej dzisiaj mówi niż Julius Reubke, to jednak pierwszy utwór bardziej zapadał w pamięć. List zdecydowanie bardziej się podoba jako autor muzyki fortepianowej czy symfonicznej, niż organowej.
Solistą na koncercie był Giampaolo Di Rosa, na bis wykonał bardzo szybki i efektowny utwór, ale nie udało nam się rozpoznać co to było.
Bardzo miłą zaletą koncertu w Katedrze Polowej Wojska Polskiego był telebim umieszczony w prezbiterium, który dawał możliwość obserwacji solisty w trakcie koncertu. Nie wszyscy sobie zdają sprawę, że muzyka organowa wymaga także obsługi klawiatury nożnej. Intensywne wykorzystanie pedałów widać było wyraźnie w utworze Juliusa Reubke. Wadą koncertów organowych jest dystans dzielący wykonawcę od publiczności, ale dzięki nowoczesnej technice ten dystans udało się zniwelować.
Blog do projektu Open Source JavaHotel
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz