Blog do projektu Open Source JavaHotel

niedziela, 23 maja 2010

Cesarz

"Cesarz"
F. To był mały piesek rasy japońskiej. Nazywał się Lulu. Miał prawo spać w łożu cesarskim. W czasie różnych ceremonii uciekał cesarzowi z kolan i siusiał dygnitarzom na buty. Panom dygnitarzom nie wolno było drgnąć ani zrobić żadnego gestu, kiedy poczuli, że mają mokro w bucie. Moją funkcją było chodzić między stojącymi dygnitarzami i ocierać im mocz z butów. Do tego służyła ściereczka z atłasu. To było moim zajęciem przez dziesięć lat.
To zmyślenie Kapuścińskiego. Może i Haile Selassie lubił pieski, ale na pewno nawet najbardziej ulubiony piesek cesarza sikał tam, gdzie pieski powinny sikać.

2 komentarze:

  1. To znaczy gdzie?
    Pytam bo nie wiem...
    Z Twojego blogu jednak niewiele wynika. Wiekszosc negacji polega na - nie, bo nie. Podaj konkretne zrodla Twoich informacji, bo kilka filmikow to nieco malo i mnie nie przekonuja.
    Historia Etiopii - to znaczy? Moze jakis autor, jakies konkrtniejsze odniesienie?
    Ech...

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałem w pierwszym poście, cytuję:
    ---------------------------
    Jednym z moich źródeł jest książka: Andrzej Bartnicki, Joanna Mantel-Niećko "Historia Etiopii". Wydawca: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1987.
    --------------------------

    Pozostałe źródła są podane w postach, głównie są to wydawnictwa dostępne w http://books.google.pl/. Wystarczy znać angielski i skorzystać z mechanizmu wyszukiwawczego.
    Także można skorzystać z wiki i ogólnie z googla.

    Jeśli chodzi o historyjki w stylu "piesek Lulu", to należy odwrócić pytanie i zadać "Jakie były źródła Kapuścińskiego". W książce nie ma żadnych źródeł - jedynym jest książka Evelina Waugha wydana w 1931.

    Sam Kapuściński przecież był w Etiopii tylko w roku 1974 relacjonując zamach stanu i bodaj w 1963 roku relacjonująć kongres założycielski OJA).

    Więc jedynym źródłem mogli być owi "rozmówcy" - narratorzy w książce. Ale to są przecież osoby fikcyjne, nieistniejące.

    Innym źródłem może być znajomość tematu. Po próbie zamachu stanu w 1961 roku zwłoki nie mogły leżeć w lasach na żer hienom - amharska obyczajowośc makazuje pochowanie zmarłych w 24 godziny po śmierci.

    Także zdrowy rozsądek - bardzo zalecany. Z jakiego powodu piesek miałby siakć komuś na buty ?

    Więc ... ?

    OdpowiedzUsuń