Blog do projektu Open Source JavaHotel

niedziela, 3 stycznia 2010

Byliśmy na koncercie

Byliśmy na koncercie Pastorelle Staropolskie w Kościele Środowisk Twórczych dnia 29 grudnia 2009 roku.

Wykonywana była muzyka staropolska z XVIII wieku, której motywem przewodnim jest odniesienie do świąt Bożego Narodzenia, w tym najstarsza znana polska pastorałka napisana przez Stanisława Sylwestra Szarzyńskiego.
Pierwsze dwa utwory (N.N.  - I poł. XVIII w. Gloria in altissimis Deo) brzmiały bardzo prosto i surowo, ale kolejne, wspomnianego wyżej Szarzyńskiego oraz Józefa Kobierkowicza i następnych, to muzyka bardzo kunsztowna i efektowna. W pastorałkach bardzo dobrze brzmiało zestawienie języka włoskiego i polskiego. Głosy kobiece, w języku włoskim, są głosami aniołów zapowiadających narodziny Zbawiciela, zaś  "pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił»" (BT Łk 2,15) w języku (staro)polskim.

Pewną trudność stanowiło odróżnienie który utwór jest aktualnie wykonywany, muzyka staropolska jest niestety mało znana i rzadko wykonywana. Józef Kobierkowicz nawet nie doczekał się własnego wpisu w polskiej wikipedii. Może przydałoby się ze strony organizatorów pewne wprowadzenia i trochę informacji o wykonywanych utworach i ich autorach.

Taka muzyka wymaga doskonałego wykonawstwa, utwory znanych i sławnych kompozytorów bronią się często same. Na szczęście na tym koncercie wykonawcami byli znakomici soliści, w tym Dorota Lachowicz (którą pamietamy z partii Kornelii w przedstawieniu Giulio Cesare w Warszawskiego Opery Kameralnej, także Sylwester Smulczyński (oglądaliśmy go w partii solowej w przedstawieniu Cosi Fan Tutte). Z nimi grała orkiestra Villa Musica Ensemble, jednym z solistów był znany oboista Tytus Wojnowicz.

Wadą koncertu było to, że trwał zbyt krótko, łącznie z bisem trwał około 55 minut, tak jakby organizatorzy obawiali się, że muzyka nie przypadnie widzom do gustu. Ale były to obawy zupełnie płonne, była to bardzo efektowna muzyka w doskonałym wykonaniu, wysłuchaliśmy z wielką przyjemnością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz